Witamy na forum
Pewnego dnia nauczycielka wchodzi do klasy i spostrzega, że ktoś napisał na tablicy słowo penis bardzo małymi literami. Odwraca się w poszukiwaniu sprawcy, lecz nikogo nie znajduje. Szybko ściera wyraz i rozpoczyna zajęcia. Następnego dnia wchodzi do klasy i tym razem zauważa wyraz penis napisany większymi literami i znów sytuacja się powtarza, nie znajdując winnych rozpoczyna zajęcia. I tak przez około tydzień, zawsze po wejściu do klasy znajdowała to okropne słowo napisane coraz większymi literami. W końcu pewnego dnia, wchodząc do klasy spodziewała się zostać przywitaną tym samym słowem napisanym na tablicy, jednak tym razem zauważyła napis:
- Im więcej go trzesz, tym większy się staje.
Offline
Syn pyta ojca:
- Tato co to jest teoria i praktyka?
Ojciec:
- Idz zapytaj mamy czy dała by murzynowi za 2000 $.
Syn idzie do mamy i pyta się, a mama odpowiada:
- Dała bym synku widzisz lodówka się psuje i przydała by się nowa.
Syn przychodzi do ojca i mówi, że mama dała by.
O: -Teraz idź do siostry i spytaj o to samo.
Idzie do siostry, pyta się jej, a ona odpowiada:
S: -Dała bym, miała bym na kosmetyki i imprezy.
Wraca do ojca i mówi, że siostra dała by.
O: -No to teraz idź do dziadka i spytaj się o to samo.
Przychodzi do dziadka, pyta się, a dziadek na to:
D: -Dałbym wnuczku, bo emerytura mała, a potrzebuje na leki.
Synek wraca do ojca i mówi, że dziadek też by dał
O: -Widzisz synku, w teorii mamy 6000 $ w kieszeni, a w praktyce dwie kurwy i pedała w rodzinie.
Offline